Kamil Stoch w środę zaliczył groźny upadek na dużej skoczni w Soczi. Nie odczuwa jednak żadnych poważnych dolegliwości zdrowotnych, dlatego weźmie udział w czwartkowej sesji treningowej. O decyzji mistrza olimpijskiego ze średniego obiektu poinformował na Twitterze dziennikarz TVP – Bartosz Heller.
Stoch niefortunnie upadł podczas lądowania na drugim środowym treningu. Polak zeskok opuścił wprawdzie o własnych siłach, ale lekarze założyli mu usztywnienie na lewą rękę. Późniejsze badania wykazały jednak tylko stłuczenie.
Pierwszy czwartkowy trening zaplanowano na 18:30 polskiego czasu. Oprócz Stocha wystąpi w nim jeszcze czterech biało-czerwonych: Jan Ziobro, Maciej Kot, Piotr Żyła i Dawid Kubacki.